STOP! Zanim stwierdzisz, że kempingi nie są dla Ciebie, kliknij i przeczytaj! Spróbujemy Cię przekonać, że kemping to doskonałe miejsce do nocowania – dla par, dla grup znajomych i dla rodzin z dziećmi i zwierzakami. Pola kempingowe w miejscach, które odwiedzaliśmy są czyste, zadbane, mają bardzo dobre zaplecze sanitarne (oprócz obowiązkowych pryszniców, toalet i umywalek z lustrami, są również pralki, miejsca do prania ręcznego, zmywania, zdarza się nawet lodówka), często mają własne sklepiki lub SKLEPY, w których można kupić coś na śniadanie, a czasem nawet własne restauracje/pizzerie i..BASENY. No i są tańsze niż pensjonaty/hotele/kwatery. A przy aktualnym wyborze namiotów na rynku, chyba każdy może znaleźć cos dla siebie – duże, małe (nawet jedynki), dwukomorowe, z przedsionkiem i bez, szybko rozkładające się (tzw. 2 seconds), itp…
A jeśli nie jesteś typem harcerza i wolisz mieć twardą podłogę pod stopami i dach nad głową, a do tego swoją łaziankę i kuchnie zdecyduj się na domek.
Ceny takich domków wahają się od 30 do 60 EUR za noc – z reguły najmniejsze są 4 osobowe, więc im więcej osób tym taniej wychodzi. Poza tym przy niskich temperaturach (np. w kwietniu lub wrześniu) w domku będzie przytulniej, bo większość z nich ma ogrzewanie.
Do tej pory nocowaliśmy w domkach kempingowych w Fécamp:
A w trakcie tego urlopu – przy samej Dune du Pyla nad Atlantykiem:
I w Platja de l’Almadrava – ostatnia noc w Hiszpanii:

Wyjście na plażę

Wejście z plaży
Przed wyjazdem warto pogrzebać w internecie, bo dużo kempingów jest w podobnych lokalizacjach jak 5* hotele (na samej plaży, nad brzegiem jeziora itp.), a czasem nawet lepszych (z dala od miast, w środku parków krajobrazowych).