Bo wstyd pokazywać.
Przed Państwem część druga! Kto nie wiedział jeszcze pierwszej niech nadrabia tutaj.
A ja lecę z kolejną partią!
SELFIE Z PSEM (do 10 kg)
Takim, że na rękach go musisz trzymać. Wciąż twierdzę, że trudne, chociaż czas pokazuje, że nie niemożliwe. Smak sukcesu poczuliśmy min. w Alzacji (zjedź do końca wpisu).
Później było już tylko gorzej…
Z SERII – LU, ZRÓB COŚ!
No bo ile można tylko słodko wyglądać?
Case 1.
Może, daj łapę, co? Napiszemy „Piona z (i tu wstawiasz właściwe miasto)”. Takie pomysły zawsze na początku spotykają się entuzjazmem. Tylko na początku.
Case 2.
Lu, popatrz mi prosto w oczy. Teraz! Jeden szot tylko mam, błagam maleńka! Flirtuj z kamerą! Palec mi już drętwieje, Lu, błagam!
Case 3.
Może skok do wody? Tu liczy się szybkość. Migawkę trzeba nacisnać precyzyjnie w chwili lotu nad wodą. Wtedy uzyskasz jedyny w swoim rodzaju efekt psa latającego.
Z SERII – JA COŚ ZROBIĘ
A Lu za mną, zobaczysz, wyjdzie spoko. Pobiegnę, jak ten żołnierz. Złapiesz w locie.
Taaa… Jasne.
MARTWA NATURA Z BONUSEM
Jesteś tak zafiksowany na zrobieniu foty kawy, zanim wystygnie, że nie zwracasz uwagi na puste krówki. Puste, bo jedzeniu zdjęcia rzadko robimy. Bo nie zdążamy.
I KLASYK KLASYKÓW – ZNAJDŹ RÓŻNICĘ
To moja ulubiona seria.
W tę deszczową niedzielę humor starał Ci się poprawić urlopnaetaciekropkapeel.
Super! Mam jamnika, bardzo podobna historia! :))
:)) super! Pozdrawiamy!
Są stopy, są stopy!!! :D
:D zawsze muszą być! :))))
dobra, powiem to. jesteście śliczni. wszyscy!
Dobra, biorę to na klatę! Żeby potem w sieci nie krążyło, że makulska nie potrafi komplementów przyjmować… ;)
Uwielbiam tę serię <3 :D
:-* :-*
Już chyba 3 raz oglądam i ten i wcześniejszy wpis (jak ja mogłam to przeoczyć w ogóle? o.O ) i nie mogę przestać :) Ej a w tym wcześniejszym na zdjęciach z cyklu portret ze statywu to nie przypadkiem Łomna? (Kurde zaraz się okaże, że to drugi koniec świata, gdzieś za Afryką i będzie zbłaz jak ta lala :D Ale zapytam, a co!
Łomna!! :D Wprawne oko najlepszego fotografa odkryje wszystko! :)))
Taaa… Jest jeszcze opcja „100 takich samych zdjęć i żadne ostre” :D
Dooookładnie! :)))
Najlepsze jest to, że my – ludzie – wyglądamy często na zdjęciach głupio/niewyjściowo/dziwnie. A Luśka po prostu jest urocza (nieco mniej jak pożera misia, ale i tak jest to pocieszna sytuacja ;))!
Hahaha prawda :D i nie ma, że.któryś profil jest bardziej fotogeniczny :))
Dziś rozmawialiśmy właśnie na ten temat. .selfie potrzebuje z 5 ujęć. .a na podłodze zazwyczaj kuperek w kadrze. Istne szaleństwo.
Kuperek w kadrze :D Skąd ja to znam!
Poprawiliście humor.
A po tym jak poznałam Luśkę, jeszcze fajniej ogląda się ją na zdjęciach ;)
Dzięki Moniko! :)) buziaki!!
Humor był niezły, ale jest lepszy :D
;)