Raki. Są. Specjalistyczna uprząż dla psa. Jest. Pies. Jest. Flary. Są. Petardy na niedźwiedzie. Są. Tak wyposażeni wyruszyliśmy zdobywać 3 szczyty Wogezów. Na szczęście wszędzie dało dojechać się samochodem.
Hochneck – 1362 m.

Patrz Lusiu! Kiedyś to wszystko będzie twoje!

Mam w „nosie” te góry…
Grand Ballon – najwyższy szczyt Wogezów – 1424 m.

Wybieramy oczywiście drogę dla hardkorów

Condition sucks!
Balon d’Alsace – 1250 m.

Masaż mięśni przed atakiem na szczyt

Na mnie patrz, nie na Joannę

Joanna d’Arc i Luśka

Gdzie te paróweczki?

W dobry dzień widać stąd Alpy

Selfie z doliną
[notification type=”notification_info” ]
PRZYDATNE INFO:
Hochneck – 1362 m., leży na malowniczej trasie Route des Crêtes. Na sam szczyt można wjechać autem. Oczywiście dostępne są też trasy dla pieszych. Szczyt jest rozległy sporo terenu do łażenia, w sumie może również stanowić punkt startowy do dalszych spacerów – dużo szlaków dookoła. Panorama okolicy przepiękna.
Grand Ballon – najwyższy szczyt Wogezów – 1424 m. Tu już nie dojedziesz samochodem na samą górę. Samochód parkujesz przy hotelu i masz dwie drogi na szczyt – krótsza ok 45 min, dłuższa ok 1h 15min. W tę i z powrotem. Wybierz dłuższą nie jest zbyt męcząca, a zdecydowanie bardziej malownicza.
Balon d’Alsace – 1250 m. – nasz ulubiony. I wcale nie przez łagodne podejście. Ok. godziny 16 zdobywaliśmy szczyt już prawie sami. Samochód można zaparkować tuż pod Balonem, obok informacji turystycznej. Na szczyt wchodzi się łagodnie wcinającą się ścieżką, do pierwszego punktu, pomnika Joanny. Potem spacerem idziesz przez łagodny szczyt do drugiego końca, figury Matki Boskiej, gdzie są wprost genialne tereny do biegania za piłką. Po drodze proponujemy również zboczyć na tzw. ścieżkę edukacyjną, która prowadzi po drugim zboczu góry oferując bardzo malownicze panoramy. Plus romantyczne ławeczki, z których można je podziwiać.
[/notification]
Super relacja a Luśka jak zwykle wymiata:-) pięknie prezentuje się na tle Joanny;-)
Piękne krajobrazy z daleką przestrzenią na zdjęciach 2, 9, 10, 13, 15 i z relaksem Ali. Chciałbym oglądać godzinami o waszych podróżach ale brak czasu aby na raz to zrobić. Brawo za tę stronę podróżniczą. Buziaki i do zobaczenia na szlaku, W.
Piękne zdjęcia!
I w ogóle bardzo fajne szelki. Jakie to?
Voyager, z Tkmaxx ;) Chyba jakaś niszowa marka…
Ale widoki… Pozdrawiam :)
Pozytywna energia, super widoki, piękna Francja! Zazdroszczę :)
Selfie najlepsze! :)
Jakie pustki na szlaku – naprawdę bywa tam tak spokojnie?
Puuuuuchy! Naprawdę fajnie się łazi. Najtłoczniej jest tu chyba zimą, bo dookoła pełno wyciągów narciarskich.