Park Narodowy Thy – dzikość w sercu i wiatr we włosach [PRZEWODNIK]

Park Narodowy Thy

Słońce zachodzi tu jakby wolniej. Długie cienie leniwie kładą się na wydmach, niebo topi się w granatowym morzu, a chmury wiszą trochę niżej. Mam wrażenie, że wystarczy stanąć na palcach i dotknąć ich dłonią. Północna Jutlandia nazywana jest przez Duńczyków Lysets Land – Krainą Światła. A Park Narodowy Thy to jej najpiękniej opalizujący klejnot.

Cisza. Na szlaku nie ma żywej duszy. Łatwo zapomnieć, że gdzieś poza nami codzienność pulsuje swoim zwykłym rytmem. Luśka wystawia nos na wiatr. Czuje zapach Morza Północnego połyskującego w oddali. U naszych stóp falują szarooliwkowe trawy, wiatr szarpie włosy. Z mapą w ręku rozkminiamy, na który z prze-ko-za-ckich szlaków wyruszyć. To obrazek, który widzę, gdy zamykam oczy i myślę o Thy. Oj to jest istny raj, panie! Raj dla wędrowców!park narodowy Thy

Thy National Park rozciąga się wzdłuż północno-zachodniego wybrzeża Jutlandii, od Hanstholm po Agger. 55 km wydm, wrzosowisk, szerokich plaż i pagórków porośniętych morzem traw. Do tego wysokie klify i lasy z jednymi z najbardziej wypasionych psich wybiegów jakie widziałam – nogi same rwą się do wędrówki. A całe to dobro dostępne jest dla Ciebie i Twojego psa (na smyczy). Aha, dokładnie. No przecież mówiłam, że raj.

Park Narodowy Thy – największa duńska dzikość

Thy National Park to najstarszy duński park narodowy i jednocześnie największy dziki obszar kraju. Brzmi nieźle, prawda? Szczególnie jeśli tak jak nas, podczas wyjazdów ciągnie Cię raczej w naturę i to najlepiej odludną. Park powstał by chronić charakterystyczne wydmowe wrzosowiska wyrzeźbione przez morze, sól i piach. Unikalny krajobraz parku uzupełniają „plantacje”, czyli lasy, którymi obsadzono część wydm i krystalicznie czyste jeziora.

Dużo, dużo przestrzeni, dużo, dużo nieba i bardzo dużo czystego powietrza w płucach. Balsam dla zmęczonych nadmiarem bodźców oczu i uszu.

Park Narodowy Thy – gdzie spać

Najlepiej na kempingu, duuh. Będzie najtaniej. Chociaż na początku września pewnie lepiej wynająć domek, niż marznąć w namiocie – noce są już chłodne, a dni raczej wietrzne (chociaż podejrzewam, że to tutaj raczej norma). W parku są 4 kempingi. My zdecydowaliśmy się na kemping Krohavens Familiencamping w Stenbjerg. Za zestaw 2 osoby i przyczepa płaciliśmy 165 DKK, czyli ok. 90 PLN za noc. Prysznice były dodatkowo płatne 2DKK za trzy minuty.
Aaaaaalbo, skorzystać z czadowej opcji spanie w drewnianej chatce w lesie. Takie chatki są zaznaczone na mapach, które są dostępne w punkcie informacyjnym Parku Narodowego Thy w Stenbjerg. Przy niektórych jest miejsce do rozpalenia ogniska (z grilem!), wychodek (z papierem!!!) i dostęp do bieżącej wody. Są miejsca, w których czekają na Ciebie nawet naczynia (!!!!!!!!), porąbane drewno i siekiera (yep, trochę creepy na mój gust, ale jest) do porąbania nowego. No czujesz?! Ja wciąż nie mogę w to uwierzyć. Jeśli chcesz zorganizować nocleg z ogniskiem dla kilku osób, dobrze taką chatkę zarezerwować. Domek rezerwujesz wtedy przez stronę internetową parku, bądź przez telefon. To nie jest oczywiście opcja noclegowa na cały pobyt, ale bardziej przygoda na jedną, czy dwie noce. I to czadowa opcja.

park narodowy thy - gdzie spać

Park Narodowy Thy – co zobaczyć

Lodbjerg Fyr, czyli latarnia morska w Lodbjerg

Droga do Lodjberg prowadzi przez jedną z plantacji i kończy na podwórku latarni. Totalny koniec świata. Za latarnią ciągną się już tylko wydmy i chabrowe Morze Północne. Kiedyś mieszkał tu latarnik z rodziną. W jakieś 3 sekundy od zaparkowania samochodu pod latarnią byłam gotowa ubiegać się o jego posadę na stałe. Właśnie kombinowałam jak przekuć doświadczenie w administracji w jakąś sensowną umiejętność potrzebną przy pracy latarnika (jestem… cierpliwa??? Nie muszę dużo zarabiać?? jesu na co mi były te lata za biurkiem…), gdy dowiedziałam się, że dziś latarnia obsługiwana jest automatycznie. Yep, tak właśnie giną marzenia.
Ale do brzegu! Sama latarnia, okoliczne wydmy i plantacja to moje miejsce nr 1 w Thy. Wracaliśmy tam trzy razy.
Tu znajduje się również najbardziej wypasiona chatka do spania.

Stenbjerg Landingsplads

Na początku XXw. rybacy ze Stnebjerg zderzyli się nowoczesną technologią. BAM!!!! Koniec z łowieniem na wędkę. Do użytku na większą skalę weszły sieci.  A sprzęt trzeba było gdzieś trzymać. No więc smagani wiatrem duńscy rybacy, twardzi jak stal, o ogorzałych twarzach i płowych włosach zaczęli budować nad brzegiem morza niewielkie chatki. Z wyrabianych domową metodą cementowych cegieł i wszelkich innych materiałów, które wpadły im w zniszczone wiatrem i słoną wodą dłonie. Domki, które wtedy powstały stoją do dziś. Mimo, że połowy na skalę komercyjną zawieszono w Stenbjerg już na początku lat 70-tych. Odrestaurowane wyglądają jak wycięte z ilustrowanego albumu. W jednym z nich znajduje się niewielkie muzeum, w drugim siedziba parku. Uliczka prowadząca między nimi bardzo często zasypywana jest morskim piachem. Wtedy, ta mini osada wygląda jakby czas zatrzymał się tu na zawsze.STENBJERG LANDINGSPLADS Park Narodowy Thy

STENBJERG LANDINGSPLADS Park Narodowy ThySTENBJERG LANDINGSPLADS Park Narodowy ThyAgger – rezerwat ptactwa i czarne domy

Pasmo lądu Agger Tange to międzynarodowy rezerwat ptactwa, głównie wodnego. Żeby móc podziwiać min. żurawie warto mieć lornetkę. My nie mieliśmy, więc na dłuższy spacer wybraliśmy się do centrum Agger. To jedno bardziej popularnych miasteczek w sezonie letnim. We wrześniu totalnie opuszczone i zapomniane przez świat. I cudownie, bo myślę, że tradycyjne, czarne domy rybaków nie zrobiłyby na nas takiego wrażenia, gdyby otaczała je gromadka rozweselonych wczasowiczów. W Agger warto również zajrzeć do mini muzeum rybołówstwa stworzonego w niewielkiej chatce Fiskerhuset i znaleźć kościół, który z powodu wędrujących wydm był przenoszony aż dwukrotnie.AGGER Park Narodowy Thy

BULBJERG

47 metrowy, biały, wapienny klif oprócz tego, że jest MEGA malowniczy jest również siedliskiem ptaków mew. Podczas II wojny światowej Bulbjerg był częścią hitlerowskiej linii obrony i stacjonowało tu ponad 300 żołnierzy. W pozostałych bunkrach można odwiedzić toaletę (yeah!) i mini wystawę fotograficzną. Ale i tak najlepiej jest łazić po klifie <3BULBJERG Park Narodowy ThyBULBJERG Park Narodowy Thy

COLD HAWAII i Vorupør

Miasteczko Klitmøller nazywane Cold Hawaii to raj dla surferów i miejsce, w którym co roku odbywają się międzynarodowe mistrzostwa surfingowe. Klimat iście hawajski, serio. Ludzie łażą na bosaka, przebierają się w pianki na parkingu, masa sklepików ze sprzętem i gadżetami do surfowania i WIATR! Chociaż tego akurat w Parku Narodowym Thy nigdy nie brakuje. Bardziej zbliżony autentycznemu duńskiemu klimatowi jest rybacki Vorupør, chociaż i w tym miasteczku znajdziesz surferski kimat.

Plantacje i plaże

Wydmowe wrzosowiska, plantacje, czyli lasy, którymi obsadzono część wydm i szerokie i długie plaże idealnie nadają się na długie wędrówki. Łaziliśmy po Tvorup, Tved, rezerwacie Hanstholm i plantacjach w okolicach jeziora Vandet. Przed spacerami zajrzyj koniecznie do informacji turystycznej w Stenbjerg i zaopatrz się w darmowe mapki plantacji, na których zaznaczone są ścieżki, miejsca do robienia ogniska, chatki i UWAGA – psie wybiegi – czyli piękne, ogrodzone miejsca w środku lasu, w których można się wybiegać.

West Coast Trail Agger – Bulbjerg – czyli opcja dla odważnych wędrowców

80 km szlak wędrowny i rowerowy ciągnący się przez cały Park Narodowy Thy. Psy wędrują na smyczy. Miejsca do rozstawiania namiotu i rozpalania ogniska zaznaczone są na mapkach. Marzenie. Obiecaliśmy sobie, że zrobimy go przed 40-stką.Park Narodowy Thy

I tyle! Mega, nie? Północna Jutlandia jest piękna <3

Łap smycz i ruszaj w drogę! Widzimy się na szlaku!

image/svg+xml

12 Comments

  1. W Danii nie ma wymogu, aby psy i inne zwierzęta domowe były trzymane w klatkach lub na uwiezi podczas podróży samochodem. Oznacza to, że trzymanie psa luzem w samochodzie nie jest nielegalne, o ile nie przeszkadza on w bezpiecznym prowadzeniu pojazdu. Podróżując z psem w samochodzie, warto go zabezpieczyć, arówno dla własnego dobra, jak i dla dobra psa.
    Færdselsloven § 82, stk.3 – § 82 ustawy o ruchu drogowym mowi, że towary muszą być przewożone w taki sposób, aby nie zagrażały ludziom ani nie powodowały szkód materialnych – a w Danii policja zalicza psy do kategorii towarów. Luźne towary (Pies) w samochodzie, które mogą zagrażać bezpieczeństwu na drodze, mogą zatem zostać ukarane grzywną przez policję.

  2. Monika

    cześć! nie umiem nigdzie doczytać jak wygląda w Danii sprawa przewozu psiaka w samochodzie. transporter, czy wystarczą szelki + podpięcie pod pas?
    cudne widoki, coś niesamowitego!

    • Hej hej! Niestety nie pomogę, bo Lu zawsze jeździ w transporterze i nigdy się nie dowiadujemy :((( Przykro mi :(((

  3. sekutnica

    pięknie tam ….. wpisuje na listę miejsc do odwiedzenia, dzięki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *