6 miejsc na kawę z psem w Warszawie

miejsca przyjazne psom w warszawie

Taką z ciachem. Albo taką do śniadania.

Sprawdzone miejsca przyjazne psom w Warszawie. I to psom każdej wielkości.

Le petit cafe – ul. Żabińskiego 16a

Ciacha, które serwują w Petitku to jest w ogóle temat na osobny wpis. Nie ważne jak bardzo jestem najedzona, gdy przez przypadek rzuci mi się w oczy ich fota na insta ślinka kapie mi na klawiaturę. I nie wstydzę się tego zupełnie, bo każde jedno jest absolutnie warte grzechu. Oprócz mistrzowskich wypieków, w kawiarni dostępne są też niesłodkie przekąski.

Agata, pomysłodawczyni Le petit cafe prowadzi również pracownię wypieków „Słodka Gospocha”. 

Petitek wita w 2017 roku!♡ #lepetitcafenatolin #welcome2017 #2017 #goodmorning #2017pleasebegoodtous #warsaw #coffee #coffeehome #myplace #natolin

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Agata Jankowska (@slodkagospocha)

le petit cafe

Blok z BIAŁEJ czekolady i waniliowy sernik z malinami. Już płaczę z tęsknoty…

Labour Cafe Deli & Co-working – ul. Tamka 49

Powiedzieć, o Labour, że są psiolubni to trochę tak, jakby niedbale rzucić o Saharze, że to taka większa piaskownica. W zeszłym roku organizowaliśmy tam całodniowe spotkanie ze znajomymi psimi blogerami i zostaliśmy niezmiernie ciepło przyjęci z kilkoma psami najróżniejszej wielkości. Ale Labour Cafe Deli & Co-working to nie tylko przytulna kawiarnia na nieformalne pogaduchy, ale również idealne miejsce do pracy. Wygodne fotele, super wifi i gniazdka elektryczne dostępne są w całym lokalu. Jak już dorosnę i przerzucę się na zdalną robotę będę tam spędzać minimum jedno popołudnie w tygodniu. A co! Do tego na piętrze dysponują salką, która doskonale sprawdza się na szkolenia, czy warsztaty w kameralnym gronie. Również z psem. Czegóż chcieć więcej?

Nasz dzisiejszy gość! Pamiętajcie, że drzwi @labourcafe są otwarte również dla Waszych pupili! #labourcafe #doglovers #miejsceprzyjaznepsom #przyjdzzpsem

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Labour Cafe Deli & Co-working (@labourcafe)

Zapraszamy #labour #freetime #freespace #labourcafe #coworking #greatpeople #dogfriendly #pies #warszawa

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Labour Cafe Deli & Co-working (@labourcafe)

 

Secret Life Cafe – ul. Słowackiego 15/19

Bardzo lubię Secret Life, bo znajduje się stosunkowo niedaleko od nas i wyprawa na śniadanie, które raz na jakiś czas lubimy zjeść „na mieście” niekoniecznie musi wiązać się z przebijaniem się do Śródmieścia. Mają genialne kanapki. I genialny album na fejsie, w którym zamieszczają zdjęcia psiaków, które ich odwiedziły (klik). Do tego wizytę w Secret Life Cafe można połączyć ze spacerem po Kępie Potockiej.

Smacznej niedzieli ?? #śniadanie #secretlifecafe #shakshuka #beza #uczta #pyszności #smacznego #kawa #doceniajdrobneprzyjemności

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Secret Life Cafe (@secretlifecafe)

CZEŚĆ #specialitycoffee #uczta #secretlifecafe #śniadanie #pyszności #coffee #kawa #healthy #żoliborz

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Secret Life Cafe (@secretlifecafe)

 

Sawa – Grzybowska 5

Trafiliśmy do Sawa Bistro w ramach festiwalu śniadaniowego – 9 pln za śniadanko, czy jakoś tak. Zanim wykupiłam dwa zestawy zadzwoniłam, żeby upewnić się, że wejdziemy z Luśką. Bardzo sympatyczna pani poinformowała mnie, że psy są jak najbardziej mile widziane i jeszcze doradziła, żeby w weekend zarezerwować stolik gdzieś z boku sali, bo do południa może być tłoczno. Śniadanie było naprawdę smaczne, a Luśka została dokładnie wymiziana. Super przyjaźnie.

(Ok, zgłodniałam.

Idę przeszukać lodówkę i sklecić zupełnie nieinstagramową kanapkę z serem i majonezem.)

Każdy Starbucks

Starbucks już nie raz ratował nam tyłki. Gdy zaczynało padać, albo nogi i łapy odmawiały nam posłuszeństwa z reguły lądowaliśmy właśnie w najbliższym Starbucksie. Tak było w Budapeszcie, w Wiedniu i w Berlinie. Bo do każdego Starbucksa wejdziesz z każdym psem. Taka polityka firmy. Fajna, nie? I do tego rozkręcają jeszcze akcje charytatywne dla psiaków. W Warszawie najbardziej lubimy Starbucks na Placu Trzech Krzyży. Bo serwują tam MEGA sernik. No a po kawie można uderzyć na spacer do parku. Po kawie i serniku. Bo serwują tam MEGA sernik (mówiłam już?).

Odwiedź Starbucks i pomóż znaleźć dom dla zwierzaka ze schroniska. Przyłącz się do nas! #pies #zwierzęta #adopcja #pomagamy #pomoc

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Starbucks Polska (@starbucks_polska)

Balaton Cafe – ul. Jana Nowak Jeziorańskiego

Nad Balatonem. W Warszawie. Kawiarnia postawiona na palach z fajnym tarasem, na którym musi być niezwykle miło latem. Bardzo spoko miejsce na kawę i ciasto. Może nie bardzo spektakularne i rozreklamowane (nie prowadzą już nawet insta), ale przyjemne, jeśli akurat jesteś w okolicy.

To zdjęcie ratuje mój honor. Żeby nie było, że tylko ja tak wsuwam te serniki wszędzie.

#zimno#zima# u nas ciepło, zapraszamy ❄⛄ #balaton#Gocław

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Balaton Cafe (@balatoncafe)

#sun#kawiarnia#pięknapogoda#gocław#warsaw

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Balaton Cafe (@balatoncafe)

To co? Łap smycz i na kawę!

38 Comments

  1. Zdecydowanie polecam Psiastkarnię w Konstancinie. Nie tak odlegle lokalizacyjne- 20-30 minut od centrum. Zielono, pięknie – inny świat, z kawą, wypiekami z własnej pracowni cukierniczej, parkiem i przestrzenią we wnętrzach specjalnie dla psiaków. Idealne miejsce na weekend z psem.

  2. Super, że coraz więcej miejsc nie ma problemu, żeby spędzić u nich czas z psiakiem :) Sama mam swojego pieska od niedawna, więc taka lista „psich pewniaków” bardzo nam się przyda! Ostatnio odkryłam też super miejscówkę w centrum Warszawy – bar Bubbles. Miejsce bardzo sympatyczne, jedzenie pyszne no i najważniejsze, przyjazne pieskom. Z pewnością jeszcze tam wrócimy – i mi, i mojemu Miśkowi bardzo się podobało :)

  3. Nad Balaton to zazwyczaj chodzę z bratem ciotecznym na plac zabaw, ale kiedyś pewnie i na kawę się tam wybiorę. ^^ W Starbucksie zazwyczaj też jestem bez psa ale nie raz widziałam, że ktoś przyprowadzał ze sobą swojego czworonożnego przyjaciela. :) Fajnie, że jest coraz więcej takich miejsc. :)

  4. Psotne Babki, na Dwernickiego 22 na Pradze, bardziej to pracownia tortowa, ale dziewczyny prowadzą też kawiarnie z pysznymi, domowymi na miejscu robionymi ciastami, psy mile widziane, wiem, bo byłam :) :)

    • Super nazwa! :))) Jak pyszne ciasta, to lecę jal w dym!! Dzięki! :***

  5. Paulina

    Zapraszamy takze do Bistro&Cafe Sorelle, ul. Bluszczańska 65 lok u1 :) tam tez przyjmujemy gosci z pieskami :) czeka tam zawsze miska z woda :) cala zaloga uwielbia zwierzaki! :)

  6. Pojawiły się i nasze najbliższej okolicy miejsca ?Polecamy na Grochowie i w okolicy szczególnie: Balaton latem i zimą (teraz mamy wielkie lodowisko), Lenabar (psiolubne urocze niewielkie miejsce z pysznym jedzeniem, Kicia Kocia (zawsze i na każdą okazję) oraz Stacja Grochów (nie tylko na śniadanie ps. tu zawsze jest jakiś czworonozny).

  7. Dorzucam jeszcze:
    To lubię na Freta,
    Mam Ochotę przy Grójeckiej,
    Kazda Green Coffee Nero.

  8. Zajrzyjcie też do Delikatesów Esencja z pieskiem, można wchodzić, zawsze gotowa jest miska z wodą dla piesia :) A w weekendy są też właśnie śniadania :D

  9. Super wpis! Wpadnijcie do Nancy Lee koło Szpitalnej w centrum. Kawa wybitna i wszystko wegańskie. Psy bardzo bardzo mile widziane :)

  10. O tak! Kawa z psem to jest to! Jeszcze nie wiem gdzie w naszym mieście można takową wypić ale przynajmniej wiem gdzie wejść przy kolejnych odwiedzinach w stolicy ;) Super miejscówki, aż się kawy chce! I sernika! A późna godzina już niestety.. w tle jeszcze Lorelai Gilmore uzależniona od kawy… och!
    Ściskam Was i całuję Lusieńkę <3

    • Aaaaaa u mnie też Gilmory! :)))) Kiedyś razem skoczymy na tą kawę z sernikiem! :)) Ściskam Was mocno!! :****

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *